FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

fukS

Dorian myślę, że trochę się mylisz...nie chodzi tu o to, że mamy coś do jego ojca. Chodzi o to, że trzeba sobie zdać sprawę i powiedzieć jasno, że ten sport jest drogi ( wyczynowy ), i nie każdego na to stać, więc ludzie szukają pomocy wszędzie.

Dorian

zursan

Dorian nie trać czasu na walkę z wiatrakami - te pracują jak im wiatr powieje.
Zlot za tydzien Wink

Jaqb

Wydatki staram się ciągle ograniczać a i na wakacjach dorabiam jak tylko mam taką morzliwaść.Mam tego świadomaśc że narazie nie mam szans na sponsoring i że zanlezienie sponsora jest bardzo trudne zwłaszcza w tedy jeśli nie startuje się w zawodach rangi GP polski itp. i nie osiąga się dobrych wyników.

mariusz997

I widzisz sam odpowiedziałes sobie na pytanie jak znaleść sponsora? Musisz daleko zajść żeby ktoś ci zacoś płacił.
Prosty przykład:
Robert Kubica sam z ojcem pracował nikt im kasy nie dawał, a zaszedł tak daleko że teraz mu zato płacą.

fukS

hahaha

fajny przykład. KUBICA poświęcił całe życie na ściganie się. A czy ty poświęcisz swoje na łowienie ? = nie sądze

Jaqb

fakt faktem łowić ryby a zwłaszcza startować w zawodach strasznie lubie ale teraz tak samo jak rozwijaniem swoich wędkarskich umiejętności musze zająć sie nauką ale moim marzeniem jest zajsć bardzo daleko w wędkarstwie zawodniczym spławikowym Wink

lux

a kiedy najlepiej składać podania do klubów wędkarskich po zakończeniu sezonu czy może już teraz?

mariusz997

Jeżeli jest to twój pierwszy klub to możesz w kazdej chwili.

Sensas

Ja nie mam sponsora ale kumpel pracuje na dziale produkcyjnym i pakowni czym jak paczka ma błąd to dla niego neta czyli ja ja dostaje i testuję Smile

a on zdaje relacje szefowi:) albo otwórz sam firmę Smile

mors

Daniel 28 napisał, ze nie każdy ma ojca nadzianego. Dorian ripostuje: "a co, ukradł komu coś?", dalej o ciężkiej pracy prywatnego przedsiębiorcy. Zgadza się, prywatny przedsiębiorca musi ciężko pracować, by jego firma się rozwijała i by tenże przedsiębiorca miał dochody. Tylko co to ma wspólnego z wypowiedzią Daniela 28 ? Przecież to, iż nie każdy ma ojca bogatego jest prawdą! Również to, że ktoś próbuje znaleźć sponsora nie jest niczym zdrożnym, nawet sposoby poszukiwań są dowolne! Jaki zaś będzie skutek poszukiwań sponsora? - a czort jeden go wie? Przecież nikt nie może na sto procent wykluczyć, że gdzieś tam kogoś zasponsoruje Zakład Kominiarski czy Sieć Biur Matrymonialnych, ważne, żeby poszukujący sponsora znalazł, a jakim sposobem, to już sprawa poszukującego. Pytać o radę, błądzić, rzecz ludzka, ale kto tego nie uczyni, nie znajdzie.

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.

daniel28

Mors o co chodzi...? Napisałem to co miałem na myśli... My żyjemy w Polsce gdzie nie ma każdy równych szans jedni mają więcej kasy i mogą sobie pozwolić na wiele więcej inni mają mniej i tak to już jest... Myślę że cierpliwość wynagrodzi tu wszystko, wystarczy tylko chcieć... Very Happy

Większość ludzi ma tutaj po około 30 lat dorobili sie czegoś i tak na prawdę nie potrafią tak młodego zrozumieć dlaczego...? Bo każdy pracuje i ma kasę co tam na zawody wydać 50 - 80 złoty... Niestety młodzi w wieku 15 lat nie maja nawet dobrej pracy a kraść nie pójdą aby mieć... Pozdrawiam... Wink

mors

Daniel 28, nie rozumiem Twojego zdenerwowania, może nie przeczytałeś uważnie do końca tego, co napisałem, bo ja akurat się z Tobą zgadzam i dokładnie wynika to z mojego komentarza. Może nie o meritum Ci chodzi?....tylko, że to ....mniejsza z tym. Jest tak, jak napisałem i nie rozumiem, o co masz pretensje???

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.