FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

sqonik22

ja także rozmawiałem z władzami naszego okręgu. Dyrektor okręgu powiedził mi ze trzeba to przedyskutować na walnym zebraniu Okręgu ale dodał również ze nie widzi zadnych przeciwskazań aby cos takiego zorganizować. Jeżeli bedzie tylko kiedy.
Panie Jacku jeżeli te zawody będą miały miejsce to ja zgłaszam sie na ochotnika do pomocy przy organizacji tego wszystkiego.

jacenty

20 lipca na zbiorniku Hłomcza zawody Ligi Południowo- Wschodniej organizator WKS Krosno.
Czekam teran na odpowiedzi Przemyśla, Rzeszowa i Tarnobrzega. Pracuję właśnie nad regulaminem Ligi. Chciałbym żeby do końca stycznia opracować wszystko i zorganizować spotkanie (najlepiej w sobotę,może być u nas w Krośnie ). Liczę na kolegę ZURSANA i kolegów z Rzeszowa i Tarnobrzega. Pozdrawiam Cool

zursan

Zostałem wywołany do tablicy Wink

Daleki byłem od wychodzenia "przed orkiestrę" - stąd relatywnie długa cisza w eterze.

Po konsultacjach z "Jacentym z Korosna" informuję, że podjąłem się organizacji zawodów otwierających Ligę Południowo - Wschodnią na terenie przemyskim. Zawody odbędą się 15 czerwca br na rzece Mleczka w Przeworsku.

Szczegóły odnośnie łowiska - niebawem.
Regulamin ligi - w trakcie opracowywania /Kol. Jacenty spisuje Smile

/. W założeniach będzie to cykl 4-ch zawodów jednoturowych w sezonie z klasyfikacją indywidualną.
Najlepiej byłoby, gdyby cykl obejmował cztery okręgi: Krosno, Przemyśl, Rzeszów i Tarnobrzeg.
Na dziś ustalone są daty dwóch:
15 czerwca - Przeworsk
20 lipca - Hłomcza /k. Sanoka/

Proponowane daty następnych zawodów:
7 września
5 lub 12 października

Czekamy na zgłoszenia organizatorów /teren Rzeszowa i Tanobrzega/.
W przypadku braku zgłoszeń 3 i 4-te zawody zostaną zorganizowane ponownie na wodach krośnieńskich i przemyskich.

zursan

JOKER

hehe.

Widzę, że sprawa bliźniacza do serii imprez na Lubelszczyźnie. Bliźniaczy też efekt i sam pomysł na formę zawodów (choćby jednoturowość). Cieszę się, że u Was wszystko idzie pomyślnie. Życzę powodzenia! Smile

majsterbaciar

Niezmiernie się ciesze ze to wszystko idzie w dobrą stronę. Że są ludzie <Jacenty, Zursan> którzy chcą coś zrobić i robią to. Dzięki wielkie. Ja popytam w najbliższym czasie w Rzeszowie o termin i miejsce. Pozdrowienia:)

nokto

rzeka mleczka w przeworsku jest bardzo wąska, tak wąska, że tyczką 13 metrową łowisz na drugim brzegu......nie nadaje sie ta woda na organizację dużej, poważnej imprezy...

[link widoczny dla zalogowanych]

JOKER

Jeśli wolno mi się wtrącić... To Wasza sprawa gdzie rozegracie zawody, to co piszę to tylko sugestia i opinia z boku.
Do rzeczy. Zawody powinny być rozegrane na wodzie maksymalnie równej, takiej, która zapewni uczciwą rywalizację i możliwość walki nawet ze srodka sektora. Tak byłoby idealnie. Pewne nierównorzędności stanowisk mają załatwić dwie tury.
Tak mała rzeka w mojej opinii nie spełni tego warunku. Podejrzewam, ze zawodnik który złowił 9000 (link) albo zamykał, albo był tuż przy końcu i nie blokował go nikt kto miałby trochę pojęcia o neceniu.
Mamy w okręgu rzekę Wieprz. W mieście Krasnystaw jest ona uregulowana, ma średnio 22 m szerokości (11 na środku). Niby wygląda jak równiutki, idealny na zawody kanał (Choć ciągnie na 6-10gr). Na prywatnych rybach płoci mozna sobie połowić przy sprzyjających warunkach do woli. Tymczasem na zawodach 2/3 zawodników jest ZEROWYCH. Dosłownie! Okręg uparcie organizował tam swego czasu GPO przez 3 lata z rzędu. Corocznie sytuacja się powtarzała. Połowa kończyła z "rowerkiem" (dwa zera). Nic dosłownie nie zależało od umiejętności. Rady nie dawali nawet znani w Polsce Dariusz Ciechański czy Janusz Smalec.
Inna rzeka Bug - nieuregulowana, szeroka na od 20m wzwyż (do powiedzmy 60) - nadaje się na zawody jedynie na odcinkach maksymalnie szerokich (oczywiście też wystarczająco długich). W pozostałych łowi zamykające. Na szczęście można ratować się ukleją.
Głeboko to przemyślcie.

majsterbaciar

Jeśli chodzi o łowisko to Przemyskim można np. zrobić jeszcze np. Rzeki; San W Jarosłwiu "przystań" , San w Przemyślu // Zek Radymno, Zek Ostrów, Babionka-Jarosław, Nowe Sady...

Sprawa do Przemyślenia i uzgodnienia. ;]

koobuch

Odnosnie rzeki Mleczki, nie sugerujcie sie tymi jednymi zawodami. Zawody te odbyly sie po calonocnej ulewie, a zawodnik ktory uzyskal wynik ponad 9000, siedzial przy wylocie kanalu burzowego, stad taka przewaga nad innymi, jest to najlepsze stanowisko. Na mleczce mozna lowic spokojnie w kazdym miejscu na 11 metrach. W tej chwili mleczka jest bardzo rownym lowiskiem, napewno rowniejszym od kilku lowisku co wymienil Majsterbaciar. Na innych zawodach kto potrafil ten lowil, nie zaleznie od stanowiska, brzeg jest wyrownany, mozna pomiescic bardzo duzo zawodnikow.

zursan

Wisłok - Podpromie Panie Majster!!! Rzeka jak ta lala i ogromny parking przy hali Wink

A teraz coś odnośnie wątpliwości co do łowisk.

1. Zbiorniki - jedyne równe łowisko jakie widziałem /nawet startowałem Smile

/ to Nowe Sady. Ale gdyby chętnych do startu było 50-80 ludzi to... klapa. I... o chętnych do organizacji jakoś nie słyszałem.
ZEK-i są ciekawe ale co równości...

2. Wody płynące - tu też widziałem kiedyś bardzo dobrą i równą wodę: „Trzy Mosty” San k. Przemyśla. Niestety ani w okręgu, ani w przemyskich kołach zabrakło chyba chęci by to łowisko utrzymać i chaszczorami zarosło. Biorąc jeszcze pod uwagę absolutny brak miejsca na parkowanie - ta woda nie wchodzi w grę.

Teraz czas na San - Przystań w Jarosławiu. W tej chwili chyba jedyne łowisko na Sanie w przemyskim okręgu nadające się do wykorzystania od zaraz. Dobry dojazd, miejsce parkowania, łowisko zdolne pomieścić w/w liczbę startujących. Niemniej ilekroć startowałem czy obserwowałem tam zawody - nigdy nie widziałem aby połowili wszyscy. Ba - zawsze było kilka „0”. Czy w tej sytuacji mozna coś zarzucić łowisku? Moim zdaniem nie - bo Ci co potrafili łowić to połowili (... ups Embarassed

kiedyś w bardzo ważnych dla mojego klubu zawodach dałem tam plamę w sektorze - ale jakoś mi wybaczyli).

A teraz Mleczka - jest kilkakroć mniejszym ciekiem od Sanu /kilkakroć węższym/, co do głębokości niewiele mu ustępuje. Wszystkie inne aspekty opisane wyżej są porównywalne (parking, pojemność oraz to, że zdarzają się tam niektórym „0” ale nie dlatego, że polosowali w środku). Kto potrafi łowić płoć, jazia, jelca, klenia w wolnym (2-5g) nurcie - powalczy.
Są jeszcze inne atuty za Mleczką!
a) rybostan - nie występują tu praktycznie /poza incydentalną świnką/ gatunki, które mają okresy ochronne /jak brzana i certa w Sanie/, więc termin czerwcowy jest jak najbardziej na miejscu.
b) LUDZIE - to czynnik zdecydowanie najważniejszy! Kolega „Jacenty z Krosna” coś szarpał już 2 lata temu oficjalnie via okręgi... sam ostał /jeszcze raz podkreślę - szkoda/. Teraz szarpnął po raz drugi już mniej oficjalnie - bez konieczności angażowania i błogosławieństwa okręgów... odczekałem chwilkę... cicho było... też by sam ostał.
W tej sytuacji po krótkich /acz chwilę to trwało - stąd „cisza w eterze”/ konsultacjach z Jacentym i ludźmi, z którymi zazwyczaj organizujemy zawody doszedłem do wniosku, że jesteśmy w stanie takie zawody zorganizować. Ale tylko na Mleczce - dlaczego? Dlatego, że jest tu grupa LUDZI z 2-ch zaprzyjaźnionych kół skupiona w jednym klubie, chętnych do roboty za absolutną darmochę dla własnej satysfakcji! Póki ta grupa istnieje - wiem, że podołamy.
I... może na razie wystarczy Wink

Koobuch - witam i pozdrawiam!

PS
Na razie kontrakty reklamowe i prawa do transmisji nie sprzedane /dopiero przetarg rozpisuję Razz

/
Więc jeśli są jakieś propozycje alternatywne - nie pchałem się „przed orkiestrę” i nie pcham Wink

PZDR
zursan

majsterbaciar

Zursanie drogi, nie zrozum mnie źle bo mnie mleczka w niczym nie przeszkadza, wręcz przeciwnie jestem za, szczególnie teraz - po tym jak została "przebudowana". Sam chętnie pomogę przy organizacji. !

//
A co do Wisłoka w Rzeszowie to całkiem możliwe że Właśnie tam będą zawody...Ligi. Czas pokaże.

zursan

Jeszcze jedna sprawa.

Regulamin się tworzy /"Jacenty z Krosna" spisuje!/ i póki go się nie zatwierdzi na zjeździe organizatorów poszczególnych imprez /tylko, żeby się znalazło 4-ch do brydża Smile

/ nie ma co przeżywać gdzie i dlaczego.
Otóż w regulaminie cyklu 4 imprez na 99% znajdzie się zapis /jestem zdecydowanie za/, że będzie obowiązywał system punktowy za zajęte miejsce w poszczególnych zawodach, zaś do klasyfikcji końcowej będą brane 3 najlepsze wyniki. Ktrótko mówiąc jedną eliminację można sobie odpuścić świadomie /np. Mleczkę/ lub z przyczyn losowych /np. choroby - oby nie naturalnie!/ czy koniecznych /np. lipcowy turnus wczasów rodzinnych/ nie tracąc szansy na dobry wynik w cyklu.

zursan

PS
Ależ Majsterku przecież absolutnie niczego nie odebrałem źle. A że takiego posta namaściłem to tylko dlatego, żeby wywołane łowiska jakoś chłodnym okiem ogarnąć. A com widział i com słyszał post powyższy Wam opowie Wink

Męęęęęczie się Razz

sqonik22

Doszły mnie słuchy ze tarnobrzeg sie nie podjął organizowania niczego takiego. JA także jestem chętny do pomocy. Panie Jacku jeżeli jeżeli potrzebna jest jakaś pomoc to prosze o kontakt. Ma Pan do mnie numer.
Pozdrawiam G. Konieczny.

zursan

bo Tarnobrzeg jako taki podjąć się nie może Razz

Ale LUDZIE z Tarnobrzega /podobno powinno się pisać Tarnobrzegu - ale tej odmiany nie lubię - a z dawnego woj. tarnobrzeskiego pochodzę Wink

/ - owszem! Mogą się podjąć i z tego co mi na dziś wiadomo - SIĘ PODEJMĄ! Smile

Zatem na poważnie dla zainteresowanych tematem:

Kilka dni ciszy to nie jest objaw zastoju. Przeciwnie! Od "Jacentego z Krosna" wyszedł już projekt regulaminu LIGI PODKARPACKIEJ (obecnie konsultowany).
Praktycznie mamy już (4-ch do brydża Wink

) komplet ludzi gotowych do organizacji cyklu zawodów na terenie wszystkich czterech okręgów z Podkarpacia: Krosno, Przemyśl, Rzeszów i Tarnobrzeg.
Na szczegóły i ostateczne decyzje trzeba poczekać jeszcze kilka/naście/ dni.
Pozdrawiam!
zursan

sqonik22

Regulamin muszą skonsultować okręgi. Nie ma co konsultować między sobą. Wiec jak jest to po prostu trzeba go wysłać na maile każdego z okręgów.