Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GPP - Opole (k. Ulgi), 26-27 IX 2009
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> GRAND PRIX POLSKI oraz MISTRZOSTWA POLSKI / Archiwum 1 Liga 2009r
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pirania




Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:41, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Jeśli dokladnie prześledzi się wyniki seniorów to widać że na tym samym stanowisku różnie łowiono. Wspomniał ktoś o próbie łowienia metodą odległościową przez Bogdana Bruda w II turze. Akurat to widziałem i wcale nie miejsce tylkosposób nęcenia i łowienia miały decydujący wpływ na wynik. Siedział koło Bruda mało znany zawodnik chyba Górecki z Kongera/chyba to wasz kolega klubowy/ i można powiedzieć że zlał Bogdana niemiłosiernie. Bodaj diewięć miejsc różnicy to dla kadrowicza z sąsiedniego stanowiska sromotna klęska ,tym bardziej że tą samą metodą połowy i przez mało znanego wędkarza. Moim skromnym zdaniem zły wybór metody połowu. Przykład - zwycięzca zawodów Gutkiewicz wygrywa II turę łowiąc tz. skrótem na około 8-9 m. Ryb było niewiele ale trzeba było mieć trochę oleju w głowie i nosa jak i gdzie ich łowić. Nie było takich stanowisk jak w Oświęcimiu że byle manekiny wygrywali turę po dobrym losowaniu /czytaj Zieliński/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:34, 28 Wrz 2009    Temat postu:

pirania napisał:
Jeśli dokladnie prześledzi się wyniki seniorów to widać że na tym samym stanowisku różnie łowiono. Wspomniał ktoś o próbie łowienia metodą odległościową przez Bogdana Bruda w II turze. Akurat to widziałem i wcale nie miejsce tylkosposób nęcenia i łowienia miały decydujący wpływ na wynik. Siedział koło Bruda mało znany zawodnik chyba Górecki z Kongera/chyba to wasz kolega klubowy/ i można powiedzieć że zlał Bogdana niemiłosiernie. Bodaj diewięć miejsc różnicy to dla kadrowicza z sąsiedniego stanowiska sromotna klęska ,tym bardziej że tą samą metodą połowy i przez mało znanego wędkarza. Moim skromnym zdaniem zły wybór metody połowu. Przykład - zwycięzca zawodów Gutkiewicz wygrywa II turę łowiąc tz. skrótem na około 8-9 m. Ryb było niewiele ale trzeba było mieć trochę oleju w głowie i nosa jak i gdzie ich łowić. Nie było takich stanowisk jak w Oświęcimiu że byle manekiny wygrywali turę po dobrym losowaniu /czytaj Zieliński/


Kolego...Kamil od lat jest w 30 Grand Prix Polski i to jest mało znany zawodnik? Dziękuję za taką dyskusję i takie argumenty...

I ostatnie pytanie do Morsa...w którym miejscu użyłem obraźliwych słów w stosunku do Ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mała




Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybki

PostWysłany: Pon 18:29, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Wracając do tematu, to wystarczy prześledzić 2 sektory kobiet.Wygrywało losowanie.Niestety poraz kolejny Ulga pokazała swoje oblicze.I bez zbędnych komentarzy - u kobiet i 1 i 2 turę wygrały w obydwu sektorach te same stanowiska.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Q-ba




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 18:44, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Witam,ja z innej beczki.Mimo,że organizacja zawodów była wzorowa to już samo zakończenie totalna porażka.Brak nagród dla zwycięzców w GP Opole,paczuszka spławików za pierwsze w klasyfikacji generalnej GP żenujące i śmieszne WSTYD.Garstka zawodników i brak kilku wywołanych po odbiór pucharów też nie przynosi chluby nam zawodnikom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mors




Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:13, 28 Wrz 2009    Temat postu:

A jednak bedę brał udział w dyskusjach tam, gdzie uznam za stosowne. Pewnie nie dorównam Ci Szczupaku, nic na to nie poradzę, choć wcale mnie to nie martwi.....nigdy i nigdzie nie napisałem, że Ulga jest równą woda, ba, nawet wyraziłem swój pogląd na temat Ulgi w tym okresie, ale....jakoś to zostało chyba przeoczone? jednak nie mogę się zgodzić z tak jednostronną krytyką tej wody. Zacząć trzeba od tego, że NIE MA RÓWNEJ WODY !!!...no, chyba że zawody rozegrane zostaną na basenie. Każdy kanał ulgi, nie tylko w Opolu, jest wodą specyficzną, tam wchodzą ryby z Odry i....do Odry wracają, dlatego są okresy, gdy w kanale jest bardzo dużo leszczy, t.j. od wczesnej wiosny do niemal schyłku lata. Uważam, że o tej porze zawody na tej wodzie nie powinne się odbywać i.....przecież na samym początku to wyraziłem. Ale w tym czasie odbywały się zawody w różnych miejscach i....różnie z tą równością bywało. A przykład Warty z okresu MP ? Ja wiem, że po ostatnich zawodach są smutki i żale, komuś się udało, innemu nie.... Zgadzam się, że decydujące zawody powinne się odbyć na bardziej rybnej wodzie ale to ktoś ustalił kalendarz startów przed sezonem mając wiedzę o tym, że ....ryb tam nie będzie ! Trzeba, wg mnie rozróżnić jedno i drugie, czyli: łowisko dobre, ale nie zawsze.... Taktyka....nie ma taktyki beż sprawdzenia wody przed zawodami, wiem, że na Ulgę nie ma taktyki, no chyba, że na maj - czerwiec.
Jak rozwiniemy wyniki z wszystkich GPP to wszędzie są kilogramy i ułamki kilogramów, są zwycięzcy i pokonani, a z rybami....? Na ostatnim Pucharze Sensasa ( Kanał Gliwicki w Ujeździe ) w sobotę łowiono bardzo mało ryb, w niedzielę, tam, gdzie złowiono dwie płoteczki (od razu uprzedzam, dobry zawodnik z czołówki GPP) następnego dnia było ponad 8000 pkt. które zrobił zawodnik, mający w sobotę na swoim koncie niespełna 400 pkt. (też czołówka GPP). Dlatego proponuję nie używać skrajnych sformułowań. Smile

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damian_Maz




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 6:56, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Q-ba napisał:
Witam,ja z innej beczki.Mimo,że organizacja zawodów była wzorowa to już samo zakończenie totalna porażka.Brak nagród dla zwycięzców w GP Opole,paczuszka spławików za pierwsze w klasyfikacji generalnej GP żenujące i śmieszne WSTYD.Garstka zawodników i brak kilku wywołanych po odbiór pucharów też nie przynosi chluby nam zawodnikom.


Problem stary jak świat nad którym warto byłoby się poważniej zastanowić. Każdy zawodnik mający choć trochę wyobraźni i szacunku dla rywala zawsze zostaje do końca (pomijam przypadki losowe, kiedy naprawdę trzeba w konkretnej sytuacji natychmiastowo wyjechać z zawodów). Nie przekonają mnie tłumaczenia że zakończenia są zazwyczaj przeciągane i wszyscy zmęczeni i znudzeni chcą wracać jak najszybciej do domu. Ciekaw jestem czy każdy rwał by się do wyjazdu, gdyby udało mu się zakończyć zawody na pudle. I jak by się czuł, gdyby zamiast braw i gratulacji kolegów po kiju otrzymał tylko uścisk osoby wręczającej puchar. Nie nagrody, nie puchary, ale właśnie uznanie znajomych i chwila, w której udaje nam się zdobyć to na co ciężko pracowaliśmy jest w tym wszystkim najpiękniejsza. I o ile dla niektórych podium na GPP jest jednym z wielu, o tyle dla niektórych może być pierwszym i kto wie czy nie ostatnim. Myślę, że odbieranie nagrody w gronie 150 wędkarzy byłoby dla takiej osoby czymś niezwykłym i niezapomnianym. I nie chodzi tutaj o wzbudzanie zazdrości czy stawianie przysłowiowego "gula", ale o wyrażenie szacunku dla zwycięzcy, który najzwyczajniej w świecie zasłużył na to, żeby najbardziej prestiżowe zawody wędkarskie w kraju miały godne zakończenie!

Na przygotowanie do zawodów poświęcamy czasami kilka dobrych dni. Łowimy przez 2 (z treningami 4 lub więcej), czasami zarywając noce. Czy ta godzina więcej jest naprawdę ciężka do wytrzymania? Pamiętam jak w zeszłym roku po GPP w Bełchatowie w czasie rozdawania Pucharów rozlosowywano nagrody. Na zakończeniu była garstka osób (30-35 to max.), a w zawodach wystartowało przecież około 150. Kolega z klubu wylosował komplet uklejówek, ale tylko dlatego, bo... 5 osób które wylosowały go przed nim nie pojawiły się na zakończeniu i nagroda je ominęła. Gdy wszyscy zwycięzcy skierowali się w stronę podium naprawdę nie za bardzo było komu bić brawa Rolling Eyes


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekbarański




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SIERADZ

PostWysłany: Wto 11:33, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Faktem jest ,że wyczynowy sport wędkarski w Poslce to nadal hobby,a hobby nie może się opłacać bo nazywałoby sie pracą Smile.Jedna myślę że przy niemałym wpisowym oraz wysokich składkach członkowskich (wysokich ja na to co nasze wody mają nam do zaoferowania) jeśli już nie Okręg który organizuje imprezę to GKS mógłby się pokusić o uhonorowanie najlepszych wędkarzy rocznego cyklu GP czymś więcej niż pucharem.Chwała Gut-mixowi za to że było cokolwiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pozmar




Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:28, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Myślę że co do wód w tym roku nie można mieć zastrzeżeń , bardziej natomiast należy skupić się nad terminarzem rozgrywek , dla tego proszę mądre głowy o zastanowienie się , przedyskutowanie i mądre rozsądne ustalenie terminarza rozgrywek na 2010 rok , a na pewno nie będzie już więcej takich wypowiedzi jak teraz. Przecież wystarczy tylko pomyśleć.......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdzichu




Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:32, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Hahhaha jestescie koksy...
Czemu nikt nie został?? bo mają wszystko gdzies, wy pewnie tez byscie mieli gdybyscie wydali 1k+ złociszy na wyjazd zeby zapiąc......2ukleje ew.2 okonie..Ludzie co wy sobie jaja robicie??
dobre przygotowanie...hmm..xDD pierwsza tura u juniorów..kolo neci matcha procą, fakt po sygnale nie powinien ulepionymi kulkami, no ok, podchodzi sędzia i wali teksta...,,Kolego ale tobie nie wolno juz necic - czemu??- no po sygnale nie wolno nęcic z DWÓCH RĄK...w tej chwili praktycznie spadłem z kosza, ale luzz...
Dzieki własnie takim chwila, łowiską i wynikom coraz wiecej ludzi konczy, zobaczycie kto zostanie na przyszły rok..:)
Pozdro teoretycy..:PP kocham to forum..xD wiecej nad wode a nie przed monitor..:PP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekbarański




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SIERADZ

PostWysłany: Wto 12:41, 29 Wrz 2009    Temat postu:

A właśnie,może to głupie pytanie,jesli tak to proszę u wykasowanie tego posta.:gdzie jest napisane o tym że nie wolno nęcić na matcha kulami ulepionymi przed sygnałem "wolno łowić" Zaznaczam że i ja miałem ścięcie na ten temat z sedzią krajowym, zwracając mu uwage na ten fakt.Na to on;"pokaż mi gdżie jest napisane że nie wolno.....Jesli to przepis ogólny to czy wolno jeżdzić kubkiem po tym sygnale co robi większośc???ten post zamieszczam w tym dziale ponieważ i na tych zawodach jeden z czołowych wędkarzy domagal się interwencji sędziego w tej sprawie.Czy slusznie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Wto 12:45, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Q-ba




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 15:36, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Tak się Zdzichu składa,że wydałem w bieżącym roku na GP kilka tysięcy zł.i choć do domu miałem 200-600 km to na zakończeniu byliśmy(z żoną) zawsze bez względu czy złowiliśmy 5g jak w niedzielę czy 5kg.Na sektorach kobiet też dało się usłyszeć,że kilka zawodniczek będzie rezygnować z rywalizacji w GP na rzecz zawodów komercyjnych i wcale się im nie dziwię.Pozdrawiam cześć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdzichu




Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:37, 29 Wrz 2009    Temat postu:

zdecydowanie głupie pytanie, nie wolno necic po sygnale,,wolno łowic" kulami ulepionymi w dwóch rekach- tu masz racje ze kubkiem tez nie wolno wtedy necic, tylko jedna zasadnicza sprawa-necac na matcha kazdy widzi ze kule sa jebut a z kubeczka, no cóz...:)

Edit: No cóz, roznie to bywa, ja nawet jesli zajałbym czołowe msc. to wole jechac do domu, a wiesz czemu??bo kolejnego złomu nie potrzebuje, nie wspominajac juz o 10splawikach gutka ktorych wartosc nie przekracza 20zł...jesli jaraja Cie puchary, no cóz....w opolu tez kilku nie zostało, własnie z tego względu..:}Napiszesz pewnie ze zostajesz z szacunku dla organizatorów i zawodnikow-wiesz ja tam wcale nie dziekuje im za zawody w których modlisz sie o 3 okonie lub ukleje, a dla zawodników?? 100% GPP opiera sie na szczesciu w losowaniu-i gdzie tu dla takiego szacunek??po co znaczy sie...

edit2:co do tych tysiecy..1k+ na Jedne zawody a gdzie tu 6 takich..??:P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zdzichu dnia Wto 15:46, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damian_Maz




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:45, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Zdzichu napisał:
Hahhaha jestescie koksy... Czemu nikt nie został?? bo mają wszystko gdzies, wy pewnie tez byscie mieli gdybyscie wydali 1k+ złociszy na wyjazd zeby zapiąc......2ukleje ew.2 okonie..Ludzie co wy sobie jaja robicie??


Nie mierz innych swoją miarą. To ma ten sport do siebie, że koszty są takie, a nie inne. Nie zawsze wszyscy mogą być zadowoleni, a to, że tym razem było tak, a nie inaczej to już przeszłość. Fajnie by było gdyby wyciągnięto wnioski - tyle można w tym temacie zrobić. Każdy z zawodników inwestuje w ciągu sezonu w starty niemałe pieniądze i nie zawsze wracamy z zawodów "wyłowieni". Z resztą akurat w tym wypadku tłumaczenie się wydatkami w kontekście przyjścia na ceremonię zamknięcie jest śmieszne. Trzeba mieć jaja i znieść porażkę godnie, a nie obrażać się na wyróżnionych zawodników, którzy są w tej sytuacji Bogu ducha winni. A nie przyjeżdżając na zakończenie to właśnie do nich, a nie do organizatorów odwraca się plecami. Innym razem może to właśnie Tobie uda się połowić na takiej mizernej wodzie. Pomyślałeś o tym?

Idąc za przykładem, jeśli skoczkowi narciarskiemu powieje na zawodach w plecy i mimo świetnego przygotowania, masy treningów i ogromnych nakładów finansowych (tak, są skoczkowie, którzy zanim coś osiągną dokładają do interesu) zajmie odległe miejsce, to czy to oznacza, że ma zmienić dyscyplinę? Taki jest sport i natury nie oszukamy. W jednym przypadku wiatru, a w innym wody.

Zdzichu napisał:
Dzieki własnie takim chwila, łowiską i wynikom coraz wiecej ludzi konczy, zobaczycie kto zostanie na przyszły rok..Smile


Zainteresowani zostaną. Nie wierzę w to, żeby nagle dużo osób się wyłamało. Kilka lat pod rząd na Szewcach też ludzie łapali zera i nie obrażali się po tym na zawody.

Zdzichu napisał:
Pozdro teoretycy..RazzP kocham to forum..xD


Większość zawodników, których nazywasz teoretykami to zawodnicy właśnie z GPP, więc daruj sobie takie porównania. A jeśli forum Ci się nie podoba nikt nie każe Ci tu zaglądać.

Zdzichu napisał:
wiecej nad wode a nie przed monitor..RazzP


I kto to mówi Wink

Pozdrawiam - teoretyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekbarański




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SIERADZ

PostWysłany: Wto 15:47, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Zdzichu napisał:
zdecydowanie głupie pytanie, nie wolno necic po sygnale,,wolno łowic" kulami ulepionymi w dwóch rekach- tu masz racje ze kubkiem tez nie wolno wtedy necic, tylko jedna zasadnicza sprawa-necac na matcha kazdy widzi ze kule sa jebut a z kubeczka, no cóz...Smile
Ktoś mądry kiedyś napisał,że nie ma głupich pytań ...są tylko głupie odpowiedzi na pytania.Zdzichu nie szukam konfrontacji słownych jak znany nam wszystkim pewien pan.Zadałem pytanie o podstawę w regulaminie a niestety Twoja odpowiedź była jakby tu rzec"nie bo nie"Tłumaczenie wielkości kul ulepionych przed sygnałem, nie ma znaczenia w kontekście brzmienia tego przepisu.Albo można lepic kule na zapas(wielkości kuli tzw zanęty lekkiej czy jak kto woli.."wielkości kurzego jaja".)albo nie można. A jeśli nie można to nie można równiez kulami zrobionymi przed zawodami nęcić po sygnale "wolno łowić" bez względu na sposób ich podawania.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darekbarański dnia Wto 15:55, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdzichu




Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:49, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Damian_Maz napisał:

I kto to mówi :wink:

Tylko dla tego tematu załozyłem konto-więcej mnie tu nie usłyszycie..;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> GRAND PRIX POLSKI oraz MISTRZOSTWA POLSKI / Archiwum 1 Liga 2009r Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin